Teatr Tv - Mistrz i Małgorzata 03 - Maciej Wojtyszko (1988).avi
 | Teatr Tv - Mistrz i Małgorzata 03 - Maciej Wojtyszko (1988).avi Rozmiar 700,8 MB |
Dla mnie to najlepsza adaptacja książki Bułhakowa o tym samym tytule. Zapewne ten film widziałem jako pierwszy, a dopiero później przeczytałem książkę, ale już nie potrafiłem się "uwolnić" od mistrzowsko w tym spektaklu dobranej obsady. I Asasello miał w mojej wyobraźni wygląd Mariusza Benoit, i Korowiow też musiał wyglądać jak profesor Kuppelweiser z Seksmisji, i Woland miał wygląd i głos Gustawa Holoubka... I tak dalej, i tak dalej. A że ktoś tak nie podobny do naszego schematu wizji fizjonomii Jezusa, tak rewelacyjnie zagrał tę postać, to po prostu aż dziw bierze, ale w tym akurat kryje się głęboka, podświadoma refleksja, że w każdym z nas tkwi taka boska cząstka, która się potrafi choćby na moment w życiu każdego z nas objawić. Widziałem Tadeusza Bradeckiego, który tak rewelacyjnie zagrał tu postać Joshuy Chanocriego - na planie Opowieści Weekendowych Krzysztofa Zanussiego, gdzie on grał, a ja statystowałem, i nadal jest on nieśmiałym, skromnym człowiekiem, do którego nawet nie usiłowałem podejść czy zagadać, bo się po prostu osobiście nie znaliśmy i nie odniosłem wrażenia, że któryś z nas koniecznie chciałby zmienić ten stan rzeczy.
Dziwi mnie fascynacja rosyjską wersją "Mistrza i Małgorzaty", bo w porównaniu z tą, tamta jest cieniutka. Bo jak można przedstawić ukrzyżowanie bez gwoździ? No, ale cóż, są gusta i guściki.
Jak widzę, ta wersja wgrana przeze mnie z posiadanej oryginalnej kasety VHS, nie identyfikuje się już jako pirat, więc nie musicie się spieszyć z jej ściąganiem, gdyż nie będzie musiała trafić do zahasłowanego katalogu, niewidocznego w chomikowej wyszukiwarce. Kasetę tę kupiłem w likwidującej się wypożyczalni video za... dokładnie 3 złote. I była to jedna z lepszych moich inwestycji, tak uważam. Tym, którzy będą narzekać, że wgrywanie tego filmu rozpocząłem od części 3, chciałbym przypomnieć, że Gwiezdne Wojny rozpoczęły się od części 4 i jakoś nikt na to wtedy w ogóle nie narzekał :-)
Tak że miłego oglądania i głębokich refleksji w czasie i po projekcji tego kultowego dla mnie dzieła Macieja Wojtyszki.
Mietek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwidocznie.pev.pl